Nasze oszczędności możemy również zainwestować w nieruchomości. W porównaniu do oszczędzania na lokatach czy choćby obligacjach gdzie zarabiać możemy już tak naprawdę od 100 zł w przypadku tych drugich, to tu musimy dysponować sporą gotówką.
Tą formę oszczędzania możemy podzielić na:
Mieszkania/domy/lokale usługowe
Tu oczywiście możemy się wesprzeć kredytem hipotecznym ale jak pokazał nam rok 2022 nie koniecznie może być dobrym rozwiązaniem. Przypomnijmy że przez rekordową inflację dochodzącą do 17,9 % RPP zmuszona była podnosić w szybkim tempie stopy procentowe co z kolei spowodowało podniesienie naszych rat kredytów. W wielu przypadkach nasze zobowiązania dla banków wzrosły dwu krotnie co w przypadku obliczania naszej stopy zwrotu z inwestycji w nieruchomości wręcz wywróciło ją do góry nogami. Z zysków zaczęliśmy liczyć straty. Cieszyło to oczywiście posiadaczy obligacji indeksowanych inflacją ale już nie koniecznie posiadaczy dużych kredytów czy słabo oprocentowanych lokat. Banki nie chętnie podnosiły oprocentowanie lokat zdecydowanie lepiej im wychodziło podnoszenie oprocentowanie kredytów.
Niewątpliwie zaletą tej formy oszczędzania jest możliwość uzyskania przychodu w trakcie posiadania nieruchomości oczywiście z najmu lokalu mieszkalnego czy komercyjnego.
Niewątpliwie wadą jest ryzyko związane z potencjalnym najemcą. Często słychać o problemach z lokatorami, bywają przypadki nie płacenia za lokal nawet kilka lat a prawo wydaje się czasem chronić ich bardziej niż właścicieli, którzy niejednokrotnie nie maja zysków z swojej inwestycji a ponoszą stratę.
Grunty rolne/budowlane
Tu również potrzebujemy sporego zaplecza finansowego. Ceny gruntów z roku na rok drożeją z wyjątkiem pewnych zawirowań, (min pękające bańki napompowanych cen).
Zaletą jest to że nasza inwestycja nie spłonie, nie zniszczy jej lokator ani nie ulegnie innemu uszkodzeniu.
Wadą na pewno jest bardzo duży nakład pieniędzy na inwestycję jak i długi okres oczekiwania na zysk!!!